Doda od kilku lat jest żoną polskiego producenta filmowego – Emila Stępnia. Teraz jednak na Instagramie pojawiły się zdjęcia, które mogą sugerować pojawienie się w życiu piosenkarki kogoś nowego.
Od kilku lat Doda chwali się spokojnym życiem u boku Emila. W czasie ich związku Doda się uspokoiła i nie wzbudza już takich kontrowersji co kiedyś. Co więcej, jej mąż publicznie przyznawał, że jest bardzo wierzący, co Doda szanowała. Teraz chyba nad ich związkiem zawisły czarne chmury. Doda poleciała na wakacje do Turcji bez męża, gdzie, jak się okazuje, czas spędza nie tylko z koleżanką, którą prezentuje na Instagramie, ale także z amerykańskim muzykiem. Na profilu Maxa Hudgesema już ponad rok temu pojawiło się pierwsze zdjęcie z polską piosenkarką. W sierpniu muzyk ponownie udostępnił wspólne zdjęcia na wyspie w Zatoce Meksykańskiej. Ostatnio Doda umieściła na Instagramie zdjęcie, siedząc na tarasie z widokiem na Stambuł, w tym samym miejscu i czasie dodał zdjęcie Max. Najwięcej kontrowersji wzbudziło natomiast ostatnie zdjęcie. Całuje on na nim kobietę, do złudzenia przypominającą Rabczewską. Zdjęcie opatrzył opisem – Jeśli myślałaś, że żartuję – który kończy się emotikoną pierścionka zaręczynowego.
We wrześniu natomiast Doda napisała na swoim Instagramie:
Nadchodzą zmiany w moim życiu. Zawodowe i prywatne. Niektórych zszokują, niektórym dadzą do myślenia,niektórych zmartwią ,a niektórych ucieszą. Co mnie to obchodzi ? NIC. Żadna z tych osób życia za mnie nie przeżyje. czas odważyć się i po prostu żyć.
Do tej pory nikt z zainteresowanych oficjalnie nie odniósł się do informacji. Doda nie pochwaliła się nowym narzeczonym, a amerykański muzyk zmienił ustawienie swojego konta z publicznego na prywatne. Sprawy nie skomentował także Emil Stępień.
Jak myślicie, to koniec idealnego małżeństwa Dody z Emilem?