Na Netflixa trafił nowy polski film, w którym główną rolę gra Julka Wieniawa. Jak się okazuje, w Anastazję chciała wcielić się również Maffashion, ale nie przeszła castingu. Na Instagramie wspomina ten czas i zapowiada, że nie zrezygnuje z marzeń o aktorstwie.
Julka Wieniawa pomimo młodego wieku (niedawno skończyła 22 lata) zrobiła już sporą karierę. Ma wiele zainteresowań i wszystkie umie doskonale wykorzystać i spieniężyć. Zajmuje się między innymi aktorstwem, śpiewaniem, stworzyła także dwie własne marki: kosmetyczną i odzieżową.
Wczoraj premierę miał film „Wszyscy moi przyjaciele nie żyją”, który jest czarną komedią i opowiada o tragicznych wydarzeniach podczas nocy sylwestrowej. W główną rolę wcieliła się Julka Wieniawa. Zaraz po zamieszczeniu filmu na Netflixie obejrzała go Maffashion i od razu zrelacjonowała to na Instagramie. Jak się okazało, Kuczyńska kilka lat temu brała udział w castingu do roli Wieniawy. Na InstaStories dodała nagrania, na których ćwiczy rolę.
Byłam na castingu do tego filmu. To, co słyszeliście na tych monologach, to są dialogi ze scenariusza. To było w 2017 roku, czyli bardzo dawno temu, nos temu… – powiedziała.
Przyznała, ze film jej się podoba i że nie zamierza zrezygnować ze swoich marzeń o aktorstwie.
Byłam brana pod uwagę do dwóch postaci, a mówię wam o tym, bo jak zobaczyłam zwiastun i scenę ze spluwą, mówię: „Kurde, to jest chyba to”. Film wyszedł super! Fajnie, że w końcu jest coś innego, że to nie jest kolejna komedia romantyczna. Nie przyjęli mnie, nie zagrałam w tym filmie, ale jakby kiedyś był jakiś casting, to pewnie znowu pójdę.
A Wy kogo bardziej widzicie w roli Anastazji – Wieniawę czy Kuczyńską?